Właściciele i najemcy galerii oraz centrów handlowych mają także dość. To kolejna grupa przedsiębiorców zaraz po przedstawicielach branży gastronomicznej, sportowej, hotelarskiej i turystycznej, która sprzeciwia się obowiązującym w Polsce obostrzeniom.
Wprowadzony 28 grudnia 2020 kolejny lockdown ograniczył bowiem działalność centrów i galerii handlowych. Mogą w nich być otwarte pojedyncze sklepy: zoologiczne, apteki, drogerie, spożywcze, meblowe i te, których wielkość nie przekracza 2000 m.kw. Pozostałe mają być zamknięte przynajmniej do 31 stycznia.
Co dalej? Chociaż do końca stycznia pozostał tydzień, Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii postuluje, by galerie od 1 lutego były otwarte, to wciąż nie ma ostatecznej decyzji.
Poznańska restauracja Cucina otworzyła się mimo obostrzeń:
Zamknięcie galerii handlowych. Straty wyceniono na 30 mld złotych
Galerie i centra handlowe musiały do minimum ograniczyć swoją działalność po raz trzeci, na łącznie 15 tygodni. Jak wylicza Polska Rada Centrów Handlowych to spowodowało ogromne straty w obrotach sklepów i usług przekraczające 30 mld zł oraz lukę w budżetach właścicieli centrów handlowych sięgającą ok. 5 mld zł, czyli 45 proc. ich rocznych przychodów.
- Zamknięcie centrów handlowych jest nie tylko nieefektywną metodą walki z pandemią, ale również mechanizmem sukcesywnie wyniszczającym polską gospodarkę. Każdy kolejny dzień lockdownu to dalsze straty dla branży centrów handlowych, która już znacząco ucierpiała
- argumentują przedstawiciele branży.
Dlatego przedsiębiorcy już nie chcą apelować do rządu o zniesienie obostrzeń. Zamiast tego rozważają pozew przeciwko Skarbowi Państwa.
Zobacz też:
Pozew branży handlowej za zamknięcie galerii
Właściciele i zarządcy obiektów handlowych analizują podjęcie kroków prawnych. Uważają, że ograniczenie ich działalności zostało wprowadzone w sposób niekonstytucyjny i dyskryminujący.
- Zdaniem ekspertów z kancelarii Dentons sektor centrów handlowych ma mocne podstawy do wystąpienia z roszczeniami zarówno w postaci pozwów zbiorowych, jak i indywidualnych, uwzględniających sytuację poszczególnych podmiotów. Stosowane obecnie przepisy naruszają nie tylko w sposób istotny krajowy porządek prawny, ale także umowy międzynarodowe o ochronie wzajemnych inwestycji
- twierdzi PRCH.
Handlowcy uważają, że ograniczenie działalności branży w galeriach handlowych jest niezrozumiałe, gdy te same firmy mogą być otwarte w budynkach wolnostojących.
- W wyniku pandemii COVID-19 i związanych z nią obostrzeń wprowadzonych przez polskie władze, w tym znacznego ograniczenia handlu na terenie centrów handlowych, niektóre sektory odczuły skutki tych restrykcji silniej od innych. Stąd też rozważane przez PRCH wspólne podjęcie możliwych kroków prawnych
- tłumaczy Lech Polański, Centre Manager Galerii Malta.
Pozew zbiorowy handlowców. Krok przed upadłością Gatta
Zdaniem Jacka Kulika, wiceprezydenta Wielkopolskiego Związku Pracodawców Lewiatan to dziś jedynie zostało przedsiębiorcom.
- Zgodnie z wieloma opiniami prawnymi, samo wprowadzenie zakazów, czy ograniczenie działalności galerii handlowych odbyło w sposób niewłaściwy, niezgodny z prawem. Dlatego nie dziwi ani oddolny ruch tzw. nieposłuszeństwa obywatelskiego i ponowne otarcia biznesów, jak i groźby złożenia pozwu. Lepiej późno niż później
- mówi.
W ostatnich tygodniach kolejne firmy podały, że stoją na skraju bankructwa. Krok przed ogłoszeniem upadłości jest np. znana firma bieliźniana - Gatta. Jej właściciel, Ferax ze Zduńskiej Woli, decyzją sądu został objęty postępowaniem sanacyjnym chroniącym przed wierzycielami.
- Po zakończeniu kolejnego lockdownu wiele sklepów się nie otworzy. Bądźmy realistami
- przewiduje Kulik.
Branża handlowa nie jest jedyną, która zapowiada pozew. Pozew zbiorowy złoży też branża fitness, która wyceniła straty na 3 mld złotych.
„Sprostowanie artykułu pt. „Właściciele galerii handlowych pozwą Skarb Państwa za lockdown? Kolejne znane marki są krok od upadłości” z 23.01.2021 r.:
Podana w artykule informacja jakoby ważyły się też losy grupy VRG, właściciela sklepów Bytom, Vistula, Kruk była niezgodna z rzeczywistą sytuacją spółki.
VRG S.A.
ul. Pilotów 10
31-462 Kraków”
Zobacz:
Sprawdź też:
- To dziwi i śmieszy pasażerów MPK! Oto zaskakujące zdjęcia z poznańskiej komunikacji!
- 21 miejsc w Wielkopolsce idealnych na wycieczkę
- Zaginęli w Wielkopolsce. Widziałeś kogoś z nich?
- Ma 21 lat i łowi taaakie ryby! Jak się odnajduje w męskim świecie wędkarzy?
- Szkoły, gdzie w Poznaniu najlepiej zdano maturę z polskiego
- Oto 12 najmniej seksownych imion żeńskich w Polsce. Sprawdź czy jesteś na liście
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?