MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

„Wilki” na drzewach i pomidorach mogą osłabić plony. Sprawdź, czym są „wilki” na roślinach. Kiedy i jak usuwać je?

Katarzyna Józefowicz
Z pomidorów wielkoowocowych, uprawianych pod osłonami należy usuwać dzikie pędy, zwane wilkami. Ale są także odmiany (m.in. koktajlowe), które mają krzewiasty pokrój. U nich boczne pędy pozostawia się.
Z pomidorów wielkoowocowych, uprawianych pod osłonami należy usuwać dzikie pędy, zwane wilkami. Ale są także odmiany (m.in. koktajlowe), które mają krzewiasty pokrój. U nich boczne pędy pozostawia się. holmespj/pixabay.com
Uprawiając drzewa owocowe oraz pomidory trzeba zwracać uwagę na tak zwane „wilki”, które mogą sprawić, że nasze zbiory będą słabsze, a owoce mniejsze i gorszej jakości. Wyjaśniamy, czym są „wilki” na drzewach i pomidorach. Podpowiadamy, dlaczego należy je usuwać, a także jak i kiedy to zrobić.

Spis treści

W poradach ogrodniczych często można spotkać się z określeniem „wilki”, ale nie zawsze wiemy, co to właściwie jest. Próbując wspomóc się Internetem, po wpisaniu hasła „wilki” w pierwszej kolejności pojawiają się nam informacje o popularnych zwierzętach, o co więc chodzi z tymi „wilkami” w ogrodzie i dlaczego tak często się o nich wspomina?

To Ci się przyda: Praktyczny słowniczek ogrodnika. Sprawdź, co znaczą często używane określenia

Co to są „wilki” na drzewach i pomidorach

Otóż tzw. „wilki” to powszechnie używana w ogrodnictwie, zwyczajowa nazwa określająca młode, silne, pionowe, szybko rosnące pędy, wyrastające z gałęzi, pędów głównych lub z kątów liści. Pędy takie zwykle nie dają owoców, a jeśli nawet wytworzą się na nich kwiaty (np. w przypadku pomidorów), rozwijające się z nich owoce będą małe i nieatrakcyjne. Ponieważ młode, silne pędy rosną bardzo szybko, pobierają sporo składników pokarmowych, odbierając je pędom owoconośnym i osłabiając roślinę. Poza tym rosnąc w górę, skutecznie zacieniają wnętrze krzewu lub korony i odbierają światło rozwijającym się owocom.

Dlaczego warto usuwać „wilki”?

Oczywiście nie wszystkie rośliny tworzą „wilki”, jednak kilka gatunków ma do tego szczególne predyspozycje jak np. grusza czy pomidor. A ponieważ pozostawione na roślinie „wilki” przynoszą zwykle więcej szkody niż pożytku, uznaje się je za dziczki i usuwa, aby odciążyć roślinę i poprawić jej warunki do plonowania. „Wilki” usuwa się jednak w różny sposób i w różnych terminach, zależnie od gatunku i odmiany rośliny.

„Wilki” w pomidorach – jak je usuwać?

W przypadku pomidorów wyrastające w kontach liści dzikie pędy usuwa się systematycznie, w miarę ich wyrastania przez cały sezon uprawowy, wyłamując je delikatnie u samej podstawy (u pomidorów „wilków” się nie wycina, gdyż wtedy może pozostać fragment uszkodzonego pędu, przez który będą wnikać patogeny).
Pozostawione na krzaku mogą wprawdzie rozwinąć kwiaty, a nawet owoce, ale nie będą one duże i smaczne, a do tego sprawią, że pozostałe owce też nie osiągną docelowego rozmiaru i nie rozwiną pełni smaku. Jeśli więc nawet zlitujemy się nad takim pomidorowym „wilkiem”, który przypadkowo został na roślinie i zdążył już zakwitnąć, musimy liczyć się z tym, że nasza słabość może skutkować pogorszeniem się jakości plonu na roślinie głównej, gdyż dziczki będą odbierać światło, wodę i substancje pokarmowe podstawowym owocom.
Z tego względu wysokie odmiany pomidorów przeznaczone do uprawy pod osłonami, poleca się prowadzić na jeden pęd i systematycznie usuwać z nich wszystkie dziczki. Dzięki temu otrzymamy mniejszy plon, za to złożony z dużych, dorodnych, soczystych, dobrze wybarwionych i słodkich owoców.

Uwaga! „Wilki” w pomidorach nie zawsze są złe! U tych odmian nie usuwaj pędów

Przy tej okazji warto jednak wspomnieć o pomidorach gruntowych, krzaczastych i samokończących (należy do nich wiele odmian pomidorów koktajlowych), które z natury tworzą dużo odrostów i mocno się krzewią, gdyż nie rosną wysoko. W ich wypadku ta cecha jest akurat pożądana i wpisana w ich naturę, więc u takich odmian „wilków” się nie usuwa (jeśli krzewy nadmiernie się zagęszczą, warto natomiast je prześwietlić, usuwając część liści).

„Wilki” na drzewach owocowych

Inaczej wygląda sytuacja z „wilkami” na drzewach owocowych takich jak grusza, jabłoń czy śliwa. Rośliny owocują na krótkopędach, dlatego jednoroczne, silne pędy, których rozwój pobudza wiosenne cięcie, nie są w ich przypadku produktywne. Jeśli pozostaną na drzewie, szybko zagęszczą koronę, odbierając światło, składniki pokarmowe i wodę pędom owoconośnym. Taka sytuacja z pewnością odbije się na jakości plonu, gdyż niedoświetlone i niedożywione owoce będą małe, niewyrośnięte, źle wybarwione i niesmaczne, dlatego „wilki” z drzew należy usuwać.

Kiedy usuwać „wilki” z drzew?

Zabieg przeprowadza się latem (lipiec-sierpień) na ok. 1 miesiąc przed planowanym terminem zbiorów. Należy wtedy wyciąć za pomocą ostrego sekatora na gładko (bez pozostawiania na konarze fragmentów pędu) ok. 90% dzikich pędów, które mają długość co najmniej 40 cm pędów.
Kilka, najlepiej tych krótszych oraz rosnących pod skosem lub poziomo, warto zostawić w zapasie, bo mogą się przydać do ewentualnego odbudowywania korony, na nich też mogą się w kolejnym sezonie zawiązać owoce. Termin cięcia należy dostosować do terminu dojrzewania danej odmiany (szczególnie ważne w przypadku jabłoni), bo jeśli wytniemy „wilki” zbyt wcześnie, wyrosną nowe, a jeśli zrobimy to za późno, plon zdąży już ucierpieć z ich powodu.

Polecjaka Google News - RegioDom

Zadbaj o swój ogród przy pomocy niezbędnych narzędzi!

Materiały promocyjne partnera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Adamek na gorąco komentuje swój pierwszy występ we freakach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: „Wilki” na drzewach i pomidorach mogą osłabić plony. Sprawdź, czym są „wilki” na roślinach. Kiedy i jak usuwać je? - RegioDom.pl

Wróć na lubsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto